niedziela, 2 listopada 2014

Chapter 14

Wstałem z łóżka i założyłem na siebie szlafrok. Podszedłem do okna i patrzyłem jak powoli się ściemnia. Samantha już dawno zasnęła, a ja nadal nie mogę przestać myśleć o tym co się nie dawno stało. Usłyszałem jak Sam się kręci na łóżku i zobaczyłem czy nadal śpi. Nie spała.

- Czemu nie śpisz? - zapytała.

- Nie mogę zasnąć, ale ty idź spać. - odpowiedziałem.

- Nie chcę spać, jeżeli ty nie idziesz.

- Dobrze już, poczekaj chwilę. - odpowiedziałem i poszedłem do toalety.


Samantha's POV




Czekałam na Zayna już z dziesięć minut i niepokoiłam się powoli. Wstałam z łóżka, zarzuciłam koszulę i podeszłam do drzwi od łazienki. Kąpał się. Zapukałam do drzwi. Nie odpowiedział.

- Długo to ci jeszcze zajmie? - zapytałam głośno.

- Jak chcesz to możesz mi pomóc. - powiedział i się zaśmiał.

- A żebyś wiedział, że chcę! - opowiedziałam i weszłam do łazienki. Zdjęłam koszulę i weszłam pod prysznic. Spojrzałam na Zayna, a on na mnie. Po chwili zaczął mnie całować, a ja oddawałam mu każdy pocałunek.


***



- Nie tato, niech nie przyjeżdża nie chcę go widzieć. - odpowiedziałam.
- Ale córciu, on się za tobą stęsknił.
- Mam to gdzieś. Jak przyjedzie, to nie ma gdzie spać. Ja go nie przyjmę. - odpowiedziałam i się rozłączyłam. Usiadłam na kanapie i napiłam się wody.
- Problemy rodzinne? - powiedział Zayn, wychodząc z toalety.
- Nie tak dokładnie. Mój kuzyn Lukas chce tutaj przyjechać, żeby się ze mną zobaczyć. - odpowiedziałam i dopiłam resztę wody.
- Nie powinnaś się cieszyć? - zapytał.
- Cieszyć? Nawet sobie nie wyobrażasz jaki on jest wkurzający. - odpowiedziałam. - I ma jeszcze zostać do przyszłego miesiąca.
- To kiepsko. - odpowiedział i się zaśmiał.
- To nie śmieszne! - odpowiedziałam oburzona.
- No dobrze, już dobrze. Kidy ma przyjechać? - zapytał.
- Dziś po południu. - odpowiedziałam i westchnęłam.
- Okey, przyjadę po niego. - powiedział i przytulił mnie do siebie.
- Naprawdę? - spytałam z nadzieją.
- Tak i już się uspokój, mała. - powiedział, a ja go pocałowałam.

***



Zayn's POV
 

Czekałem w korku, gdy usłyszałem jak ktoś do mnie dzwoni. Na wyświetlaczu pisało: "Numer zastrzeżony".
Odebrałem niepewnie.
- Halo? - powiedziałem.
- Hey, stary! Co tam? - powiedział Niall, a ja o mało co nie wcisnąłem padał gazu.
- Czego chcesz? - syknąłem.
- Co tak groźnie? Jestem u ciebie w domu i gadam sobie z Sam. - odpowiedział, a ja walnąłem w kierownicę samochodu. I po chwili wydobył się klakson.
- Po co tam przyszedłeś!? 
- Chciałem pogadać z Sam. - odpowiedział. - Powinieneś być milszy dla innych kierowców, Zayn.
- Oh, wal się. - powiedziałem i się rozłączyłem. Po pięciu minutach korek ruszył, a ja skręciłem na lotnisko. Samolot już wylądował, a ja musiałem czekać, aż kuzyn Sam wysiądzie z samolotu. Sam dała mi tylko jedno jego zdjęcie. Uznałem, że od razu go poznam. Po nie całych dziesięciu minutach wysiadł z samolotu, a ja podszedłem do niego.
- Jesteś Lukas? - zapytałem, a chłopak kiwnął głową.
- A ty chłopak Sami? - zapytał, a ja zmarszczyłem brwi.
- Zgadza się. - odpowiedziałem i zaprowadziłem go do samochodu. Po dwudziestu minutach byliśmy już pod domem. Wszedłem do niego, spodziewając się jeszcze obecności Nialla, ale go nie było. Poszedłem na górę i zobaczyłem Sam leżącą na łóżku i czytającą jakiegoś bloga.
- Załatwione. - powiedziałem, a ona się odwróciła uśmiechnięta.
- Dziękuje!
- Nie ma za co, a teraz idź do niego, bo go zostawiłem. - powiedziałem, ale po chwili dodałem. - Jesteś głodna, Sami?
- Ugh! Zamknij się. - odpowiedziała, a ja się zaśmiałem. Zszedłem na dół razem z nią, a jej kuzyn patrzył na nasze wspólne zdjęcia w salonie.
- Sami! - wykrzyknął, podszedł do Sam i ją przytulił.
- Powiedziałam ci nie nazywaj mnie tak! - wykrzyknęła.
- No dobrze nie gniewaj się już na mnie. - odpowiedział.
- No dobra, małolat. Jesteś głodny? - zapytałem.

- Bardzo. - odpowiedział, a ja poszedł do kuchni zrobić coś do jedzenia. Po dwudziestu minutach siedzieliśmy przed telewizorem i jedliśmy, gadając o różnych rzeczach.



----------------------------------------------------

Hey! Dzisiaj rozdział dłuższy i bez żadnego gifa lub zdjęcia. Doszedł nam nowy bohater, jaki aktor gra Lukasa zobaczcie w obsadzie :) Mam nadzieje, że wam się spodoba. :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz